IV Międzynarodowy Konkurs FUTUWAWA „Patrz na Plac”

Zobacz w 3D

Plac Czterech Fontann

Jan Kowalewicz, Leszek Wiśniewski

Wielkie miasto nie powinno mieć placu centralnego, a całą ich sieć. Dawniej centrum Warszawy miało taki właśnie charakter. Dziś Plac Defilad jest jednak wyobcowany z miasta. Nadmiar pustej przestrzeni jest największą wadą tego miejsca.

Nazwa koncepcji wzięła się od otaczających Pałac czterech fontann. Koncepcja opiera się na możliwie wiernym powrocie do siatki przedwojennych ulic, a także nawiązaniu do siatki obecnie istniejącej. Pasaż biegnący w stronę Dworca Centralnego zostaje po prostu obudowany pierzejami. Plac po południowej stronie PKiN jest przedłużeniem linii pawilonów Dworca Śródmieście, które stanowią partery nowej zabudowy. Plac przed głównym wejściem do Pałacu stanowi trzykrotność obecnego dziedzińca i jest przecięty aleją, której szerokość wynika z położenia Pałacu oraz przebiegu ulicy Wielkiej. Poprzeczna oś jest zakończona obeliskami, które stoją na przecięciu z ulicami Chmielną i Sienną. Na placu znajdują się cztery fontanny ustawione przed pawilonami Pałacu oraz budynkami TR i MSN, które proporcjami nawiązują do pawilonów PKiN. Od ulicy Zielnej plac oddzielony jest ażurową kolumnadą, a za nią zaczyna się handlowy świat „Ściany Wschodniej-bis”.

Idąc ulicą Chmielną powinniśmy móc swobodnie przekroczyć Marszałkowską i idąc dalej mieć wrażenie, że idziemy tą samą ulicą. Plac Dmowskiego powinien być zagłębiony po obu stronach Marszałkowskiej, ze schodami po północnej stronie (z południową ekspozycją). Z tego placu dwoma ulicami – „pasażem dworcowym” oraz Zielną powinniśmy móc wyjść w dalsze części miasta, do Dworca Centralnego i dalej w stronę placu Zawiszy przez przestrzenie biznesowe, po drodze mijając dwie „wysokościowe” aleje – Emilii Plater i Aleję Jana Pawła II. Zielną powinniśmy móc dojść aż do Próżnej i Królewskiej, nawet do placu Żelaznej Bramy i placu Bankowego. Ulica Sienna powinna nas zaprowadzić z jednej strony na Wolę, a w drugą stronę na plac Chopina w miejscu budynku PKO, który pozwoli wyeksponować budynek Filharmonii, a także zaprowadzi nas w kierunku „uśmiechu Warszawy” (Zgoda – Bracka – Mokotowska) oraz placów Powstańców Warszawy i Trzech Krzyży.

Autor

Jan Kowalewicz, Leszek Wiśniewski

Jan Kowalewicz – ur. 1983 r. Architekt, rysownik; pasjonat szermierki i fotografii. Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Laureat 2. nagrody w konkursie na rewaloryzację i adaptację zespołu dworca kolejowego w Płońsku. Wyróżniony w konkursie „Gdzie jest Muzeum Niepodległości?!” w Warszawie.

Leszek Wiśniewski – student ostatniego roku studiów magisterskich na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Autor lub współautor wyróżnionych prac w konkursach na Fotoplastikon Warszawski (2009) i Nową Politykę Przestrzenną dla Podkowy Leśnej (2015), a także pracy wyróżnionej nagrodą burmistrza miasta Ostróda (2016), "Koncepcja kompleksowego rozwiązania problemów komunikacyjno-urbanistycznych miasta"). Od trzech lat związany ze Stowarzyszeniem "Miasto Jest Nasze", które reprezentuje w Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu. Prowadzi także fanpage i blog "Uwagi o Przestrzeni".